Święta Wielkanocne za nami… Po dwóch latach świąt przytłoczonych przepisami pandemicznymi, wreszcie mieliśmy święta „normalne”.
W Wielki Piątek i Sobotę znów budziły nas klekoty. Dwa lata temu nie było ich wcale, w roku ubiegłym, z konieczności, w mocno okrojonym składzie. Ten prastary zwyczaj, niegdyś powszechny w całej niemal Polsce, dziś zachował się w bardzo nielicznych miejscowościach. U nas ciągle jest żywy i ma wielu zagorzałych „lotaczy”.