Aktualności

Karol Kurpiński i jego bukówieckie korzenie

Karol Kurpiński i jego bukówieckie korzenie

W naszej gminie pewnie każde dziecko wie, że ten świetny kompozytor urodził się we Włoszakowicach, wielu zapewne potrafiłoby wskazać dokładnie miejsce jego narodzin, oznaczone od wielu lat tablicą przy włoszakowickim rondzie. Może jednak przy okazji 240 rocznicy jego urodzin warto sięgnąć dalej, skąd jego ród?

Rodowód K. Kurpińskiego został dokładnie zbadany i opisany przez dr Stanisława Malepszaka w  monografiach Bukówca Górnego i gminy Włoszakowice.

Zacznijmy od rodziców Karola. Ojciec, Marcin Kurpiński to rodowity Bukówczanin. Jego przodkowie zamieszkiwali Bukówiec co najmniej od XVI wieku i nosili nazwisko Kurp. To właśnie Marcin przyjął szlachetnie brzmiące nazwisko Kurpiński (mając ok. 25 lat). Ojciec Marcina (dziadek Karola), Mateusz Kurp (1705-1761) nie był zamożny, ożenił się jednak z zamożną młynarzówną Agnieszką (prawdopodobnie z domu Marcinek). Z  siedmiorga ich dzieci dwoje zostało muzykami: brat Marcina Mateusz (muzyk u ks. F. Sułkowskiego) i  Marcin, organista- najpierw w Bukówcu, a potem we Włoszakowicach.

Marcin Kurpiński nauczył się gry na organach jako młody chłopak, od swojego przyjaciela Jana Piotrowskiego, organisty z Bukówca (był on organistą w latach 1761-1767). Przyjaciele wzięli sobie za żony Bukówczanki, siostry Wańskie: Jan Ludwikę, a Marcin Franciszkę (matkę między innymi naszego Karola Kurpińskiego). Siostry Wańskie, wywodziły się ze starych bukówieckich rodów Urbanów (notowanych w Bukówcu od co najmniej XVI w) i Sobków (podobnie).  Miały słynnych braci- muzyków: Jana (zanany kompozytor), Rocha (znany wiolonczelista) i Kazimierza (organista we Włoszakowicach). Tak więc Karol Kurpiński dziedziczył zdolności muzyczne z obu stron.

Marcin Kurpiński został organistą w Bukówcu w 1768 r. Po ślubie z Franciszką zamieszkał prawdopodobnie w domu organisty (wówczas szkoła i dom organisty mieścił się między obecną ulicą Pocztowa i ulicą Okolnica). Tu w 1771 roku rodzi się pierwsze dziecko Kurpińskich, syn Mateusz.

W 1772 rodzina Kurpińskich przeprowadza się do Włoszakowic. Marcin otrzymuje tu korzystniejsze warunki pracy: zostaje organistą, nauczycielem, muzykuje też dla księcia Sułkowskiego. Po ośmiu latach staje się zamożny, kupuje sołectwo włoszakowickie i zostaje sołtysem włoszakowickim. Przeprowadza się do większego domu i tu właśnie rodzi się  w 1785 roku Karol Kazimierz, nasz kompozytor.

Karola  gry na skrzypcach oraz organach uczył ojciec. Już jako ośmiolatek, Karol potrafił zastępować ojca w obowiązkach organisty (został nim w wieku 12 lat w Sarnowej k. Rawicza). W 1800 roku, za sprawą swoich wpływowych już wówczas wujów – wiolonczelisty Rocha Wańskiego i kompozytora Jana Wańskiego – Karol zostaje członkiem dworskiej orkiestry starosty hrabiego Feliksa Polanowskiego w Moszkowie pod Lwowem, w której powierzono mu stanowisko drugiego skrzypka. W owym czasie nad dalszą edukacją i karierą kilkunastolatka czuwał głównie Roch Wański, co jak wiemy zaowocowało wielką karierą muzyczną naszego kompozytora.

Tu  kończymy historię Karola,  co było dalej możemy łatwo wyszukać i w mediach, i w książkach. Jego korzenie  prezentujemy w rubryce „Nastrojeni na tradycje”, by pokazać, że Bukówiec ma bogate tradycje muzyczne. Dwa i pół wieku temu właśnie stąd wychodzili muzycy, których muzyka jest wciąż żywa. Czasami zastanawiam się też: czy tak wiele utworów muzycznych napisanych przez Karola Kurpińskiego w tonacji B-dur, tonacji, w której od zawsze grały wielkopolskie dudy, to przypadek?  Czy może właśnie tak grało w sercu naszemu wielkiemu Karolowi?

Żródła:

Bukówiec Górny 800 lat dziejów, Stanisław Malepszak, Bukówiec Górny 2007

Karol Kurpiński 1785-1857,  Marcin Gmys, Anna Lubońska, www.portalmuzykipolskiej.pl/en   

Grafika - Alicja Żukowska

Szukaj